Perkozy mimo swoich wokalnych zdolności, głośnych i natarczywych okrzyków, nie mają dźwiękonaśladowczej nazwy. Ich polskie określenie jest o dziwo również stosunkowo młode. Ptak ten – dosyć pospolity i doskonale znany – wcześniej nazywany bywał po prostu nurkiem lub rybakiem, zanim przyjęliśmy ze wschodu określenie „pirnykoza” – znaczące tyle co nurkująca koza. Nazwa ta nawiązuje do wyglądu i charakterystycznego upierzenia głowy perkoza dwuczubego.
Choć wiele przewodników rozpisuje się obszernie o donośnych i charakterystycznych głosach perkozów rdzawoszyich, dwuczubych, perkozków, to także w innych językach cechy wizualne zaważyły o doborze nazwy. Naukowa nazwa Podiceps znaczy tyle co „kupronóg” – czyli taki, któremu nogi wyrastają daleko z tyłu tułowia. Nazwa angielska grebe pochodzi od bretońskiego krib – czubek i wiąże się z widoczną cechą najpospolitszego w Europie gatunku – perkoza dwuczubego.
Zastanawiające jest jakie cechy perkozów zdecydowały o nadaniu nazwy perkoz polskiemu motocyklowi WSK M21W2 Perkoz (obok modeli Gil, Kraska, Kobuz i kilku innych ptaków) oraz modelowi radioodbiornika Eltra Perkoz, produkowanemu w Bydgoszczy w jednych z najstarszych zakładów elektrotechnicznych w Polsce.
Na zdjęciu radioodbiornik Eltra Perkoz w swoim naturalnym środowisku
(fot. Beata Muchowska)