Jan Sokołowski pisze, że nazwa dziwonii jest trafnym odzwierciedleniem fonetycznym głosu tego ptaka. Jednak inne źródła tego nie potwierdzają. Za to „dziwienie się” wiązane jest etymologicznie z błyszczeniem, jaśnieniem, lśnieniem. Być może powstawaniu nazwy dziwonia towarzyszyło zadziwienie zarówno głosem jak i wyglądem ptaka.
Rosyjskie чечевица dla dziwonii ma z pewnością dźwiękonaśladowcze korzenie. Władysław Taczanowski wzmiankuje podobną nazwę ‚czewicza’, oznaczającą u Kamczatów łososia, którego pojawienie się w rzekach zbiega się z przylotem dziwonii. Ptaki te swoim wołaniem wzywają rybaków na połów ryb, które są ważnym źródłem pożywienia na Kamczatce.
Nazwa łacińska Carpodacus erythrinus znaczy tyle co „owocożer czerwony”. Dawne polskie nazwy także odwołują się głównie do wrażeń wizualnych: dzwoniec czerwony, kardynał, gil karmazynowy. Także wobec innych gatunków dziwonii (jest ich ponad 20!) stosuje się nazwy wyrażające zachwyt – powtórzmy – zadziwienie barwą upierzenia: dziwonia szkarłatna, purpurowa, karmazynowa.
Fot. Giorgi Darchiashvili (dziwonia kaukaska – po gruzińsku „didi koczoba”)