Niewielki zorzynek jest jaskrawo ubarwionym motylem – samce mają odblaskowo pomarańczowe plamy na przeważająco białych skrzydłach. I stąd ich świetlista nazwa.
Upierzenie sójki także lśni i błyszczy przy bliższej obserwacji. Melanż jasnych beży wzbogacają czarne akcenty i niebieskie lusterko. Polska nazwa sójki pochodzi od prasłowiańskiego rdzenia oznaczającego jasność. „Sijanie” do dziś po rosyjsku znaczy blask, światłość a „siewiernoje sijanie” to zorza polarna. Jest zatem nasza sójka zorzynkiem wśród ptaków.
W 1819 roku w „Spisie ptaków” Felix Paweł Jarocki zaproponował nazwę sójka żołędziówka – choć dziś ten epitet wydaje się zbędny, to jest bardzo trafny w kontekście jesiennych obserwacji tych ptaków. Nazwa ta jest być może po prostu kalką z łacińskiego „glandarius” oznaczającego z goła to samo – żołędziówka. Zgromadzone przez sójki zapasy żołędzi pozwolą im przetrwać zimę bez konieczności zamorskiej wędrówki, w którą jak wiemy gatunek ten wybiera się… jak sójka za morze…
http://youtu.be/u69gjq0_crk 🙂